(fotka-trofeum "zabawy" w Abu Ghraib)
"Boimy się zła, ale fascynuje nas. Tworzymy mity
spisku zła i zaczynamy w nie wierzyć wystarczająco mocno, aby zmobilizować siły
przeciwko nim. Odrzucamy „Inność”, jako odmienną i niebezpieczną, ponieważ jest
nam nieznana. Jednocześnie ekscytujemy się kontemplowaniem ekscesów seksualnych
i gwałceniem kodów moralnych przez tych, którzy nie należą do naszego rodzaju. "
Pomieszanie z poplątaniem, ale prawdę rzecze. A fota mega niepokojąca :/
OdpowiedzUsuńMoże się wydawać nieco zamieszane, ale tylko na pierwszy rzut oka :) Pozdrawiam i zachęcam do lektury :)
UsuńTak mi się przy okazji "Efektu Lucyfera" przypomina bogata literatura rosyjska z "Biesami" i "Mistrzem i Małgorzatą" na czele. Choć sama powieść W. Goldinga "Władca much" wiele wyjaśnia w tej kwestii.
OdpowiedzUsuńW Efekcie Lucyfera Zimbardo kilkakrotnie się do tej ostatniej odnosi, podobnie jak do Orwella. Niestety w pewnych miejscach, w pewnych aspektach, rzeczywistość przebija nawet wyobraźnię takich tytanów fikcji. Mistrza i Małgorzaty nie czytałem dotąd niestety. Nie wiesz jak jest z tymi wydaniami polskimi? W Wiki piszą, że okrojone były. Jest jakieś wydanie nieocenzurowane?
UsuńTak, niedawno pojawiły się pełne wersje, w których zaznaczono fragmenty usunięte przez cenzurę (są one nawet zaznaczone):
Usuńhttp://www.empik.com/mistrz-i-malgorzata-bulhakow-michail,prod57010032,ksiazka-p
http://merlin.pl/Mistrz-i-Malgorzata-zaznaczono-ingerencje-sowieckiej-cenzury_Michail-Bulhakow/browse/product/1,534309.html
Super, dzięki za info. :)
Usuń