czwartek, 18 kwietnia 2013

O życiowych planach



"Skoro jednak wszyscy wiemy, że jesteśmy śmiertelni, dlaczego tak rzadko uwzględniamy śmierć w swoich planach?"

James Herbert Nikt naprawdę

9 komentarzy:

  1. Jakoś dziwnie tak na co dzień wydaje nam się, że śmiertelność nas nie dotyczy, gdyby było inaczej staralibyśmy się żyć inaczej, bardziej dla innych niż dla siebie. Ale to przychodzi nam na myśl tylko wówczas, gdy umiera ktoś bliski lub nam doskonale znany, ale to mija i znów spokojnie wracamy znów wracamy do normalności.)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Chcesz rozśmieszyć Boga? Opowiedz mu o swoich planach" Woody Allen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I prawdziwe. My planujemy, a Bóg i tak swoje w naszym życiu robi choćbyśmy w to nie wierzyli. Przekonałam się o tym nie raz.)

      Usuń
  3. Bo jak wiadomo człowiek mądrzeje z wiekiem. Najczęściej jest to wieko od trumny. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo to jedyna rzecz pewna, więc nie trzeba jej planować. Resztę trzeba, bo zawsze może ulec zmianie. ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sęk w tym, że ważniejsze jest kiedy TA rzecz nastąpi, niż czy inne w ogóle ;)

      Usuń
  5. Chyba dlatego, że śmierć bardzo lubi przychodzić niespodziewanie. Pewnie dlatego też wielu ludzi bardzo jej nie lubi. Bo przybywa nagle i krzyżuje wszystkie plany, w których Ona oczywiście nie została uwzględniona. Mściwa jędza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wciąż mnie zadziwia, dlaczego większość ludzi nigdy nie uwzględnia w swych planach śmierci, choć jest to przecież jedyna okoliczność, która kiedyś MUSI wystąpić :)

      Usuń

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)