„– O co modliłeś się, gdy byłeś małym dzieckiem? (…)
– O rower. (…)
– Błąd. Nikt ci nie powiedział, że to nie funkcjonuje w ten sposób?... Bóg nie jest od załatwiania rowerów, tylko od wybaczania. Trzeba było ukraść rower i prosić Boga o wybaczenie.”
Satynowy magik Waldemar Łysiak
Nie mogę znaleźć tego fragmentu. Kojarzysz rozdział?
OdpowiedzUsuńTen blog jest już nieczynny. Proszę zadać pytanie tutaj:
Usuńhttp://klub-aa.blogspot.com/2014/02/satynowy-magik.html
Postaram się pomóc :)
Właściwie to tutaj:
Usuńhttp://klub-aa.blogspot.com/2014/02/o-prosbach-do-boga.html