poniedziałek, 5 marca 2012

Młodzieńcze marzenia




Jeśli naprawę czegoś pragniesz, możesz to osiągnąć. To jeden z najbardziej wyświechtanych sloganów. Totalnie prawdziwy i fałszywy jednocześnie. Wykorzystywany w nieskończonej liczbie wariantów, by namówić ludzi do robienia tego, czego ktoś od nich oczekuje i jednocześnie wykorzystywany przez wielu, aby wyrwać się z okowów narzucanych przez społeczeństwo i los. Wszystko zależy. Zależy od tego czego pragniesz.

Większość ludzi (w naszej kulturze) pragnie pieniędzy, bogactwa, a przynajmniej tak im się wydaje. Niezliczone przypadki, jak choćby dzieje wielu, którzy zgarnęli milionowe wygrane, pokazuje, iż pieniądze szczęścia nie dają, iż ludzie tak naprawdę sami nie wiedzą, czego chcą, skoro nie są szczęśliwi po osiągnięciu celu. Nieco inaczej ma się sytuacja tych, którzy chcą pieniędzy jako środka do realizacji jakiegoś innego celu lub zdobywanie pieniędzy uznali za swój styl życia, tak jak inni uznali choćby grę w szachy. Oni czasami mogą liczyć na osiągnięcie szczęścia, jeśli od początku znają cenę, jaką zapłacą, i się na to godzą. Szkoda, że w polskiej literaturze brak tej tematyki i dlatego propaguję prozę Jeffreya Archera, który nie raz przeszedł drogę od zera do milionera, który wie jaką cenę trzeba zapłacić na tej drodze, niezależnie od obranej metody, i który potrafi to opisać.

Na szczęście nie wszyscy pragną pieniędzy. Są tacy, którzy pragną władzy, i ci niewiele się od poprzednich różnią, ale są i tacy, którzy pragną szczęśliwej rodziny, wykształcenia, wiedzy czy świętego spokoju. Są maniacy szachów i sportów motorowodnych, dla których życie bez tego nie istnieje. Jedni mają szansę zaspokoić swe pragnienia, inni skazani są na porażkę. Wszystko zależy.

Sukces. Jedni odnoszą sukces w oczach innych, a inni w swoich własnych. Jedni się cieszą i są szczęśliwi, gdy inni im zazdroszczą, a inni, gdy sami dla siebie czują się szczęśliwi. Najważniejsze to znać siebie i wiedzieć, gdzie jest twoje szczęście. To podstawa.

Druga gwarancja sukcesu to umiejętność oceny szans, by nie próbować skakać przez zbyt wysokie mury, a potem konsekwencja i odwaga, by rzucić serce za przeszkodę, którą już zdecydowaliśmy się pokonać.

Jeśli mamy te wszystkie atuty, to faktycznie nic nie jest dla nas niemożliwe. Trzeba jednak mieć świadomość, że cena może być niesamowita i nie każdy potrafi ją zapłacić. Przychodzą mi od razu dwa oparte na faktach filmy pokazujące drogę od zera do... Do milionera – W pogoni za szczęściem i do wiedzy oraz wykształcenia - Ze slumsów na Harvard.

Do szczęścia i sukcesu jest jeszcze inna droga, choć ta wymaga elastyczności pragnień. Idealnie charakteryzuje ją opowieść przedstawiona w filmie Cast Away - poza światem i cytat z niego: "Nigdy nie wiadomo, co przyniesie przypływ". Ludzie, którzy nie zakładają z góry wszystkiego, którzy nie planują od razu całego swego życia, tylko próbują maksymalnie wykorzystać to, co oferuje los, by żyć zgodnie z samym sobą, mają być może łatwiej, zwłaszcza jeśli wobec napotkania przeciwnych wiatrów zmuszeni są lawirować.

Życzę więc wszystkim wystarczającej samoświadomości, by wiedzieli, co uczyni ich szczęśliwymi i wybrania drogi, która pozwoli im spełnić marzenia


Wasz Andrew

tekst popełniony na konkurs ogłoszony przez serwis LubimyCzytać.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)