środa, 16 listopada 2011

Przy szabasowych świecach



Przy szabasowych świecach to zbiorek kawałów żydowskich, którego autorem jest Horacy Safrin. Nie przepadam za tego typu literaturą, ale skoro już się u mnie znalazł wraz z innymi książkami, w końcu sięgnąłem i do niego.
Jak sam tytuł mówi, znajdziemy w tej publikacji solidną porcję humoru związanego z Żydami, głównie polskimi, od czasów napoleońskich, przez okres międzywojenny stanowiący gros, aż do początków hitleryzmu. Wiele kawałów i anegdot jest dla dzisiejszego czytelnika jeśli nie niezrozumiała, to po prostu nieśmieszna. Utraciły świeżość, związek z realiami i kontakt z umysłem odbiorcy. Lektura szła mi więc niespiesznie. Pozornie nie wciągała, ale po kilku rozdziałach nagle stwierdziłem, że chcę ją przeczytać do końca, gdyż mi się podoba. Było to w chwili, w której przestałem te krotochwile traktować tylko jako humor, a spojrzałem na nie jako wspomnienie o świecie, ludziach i kulturze, które przeminęły jak z wiatrem, przynajmniej w Polsce.
W polskiej historii widzi się dzieje naszej ojczyzny jako państwa Polaków z dodatkiem innych nacji. Tymczasem jakkolwiek Żydzi stanowili „tylko” nieco ponad 10% ludności Polski międzywojennej, to w miastach ich odsetek sięgał średnio od ponad 30 do prawie 50% ogółu liczby mieszkańców, w zależności od województwa. W dodatku była to grupa bardzo wyróżniająca się wśród pozostałych, nie tylko w sferze kulturowej i językowej, ale i w aktywności zawodowej. Dzięki kawałom przypomnianym nam przez Safrina możemy spojrzeć na Polskę i polskich Żydów jeśli nie zawsze ich oczami, to przynajmniej współczesnymi im oczami. Widzimy świat barwny i tak niesamowicie odmienny od naszego, iż aż trudno uwierzyć, że kiedyś istniał. Inna mentalność, inne widzenie świata, życia i Boga. Inne, a jednak gdzieś, tam na dnie, znajome. Widzimy pewne prawdy z dawnej naszej historii, które nie za często mamy okazję oglądać. Przede wszystkim powszechną biedę niewyobrażalną, do niedawna, w naszej dzisiejszej ojczyźnie, oraz bogactwo jednostek niewiele się różniące od zamożności naszych dzisiejszych elit. Mamy też prawdy o stosunkach damsko-męskich, o sensie życia i filozofii, a także wiele, wiele innych.
Po Przy szabasowych świecach warto sięgnąć jeśli nie dla humoru, choć miejscami jest najwyższej próby, to w celu odbycia czarownej podróży w świat dawnej Polski. Sentymentalnej, ale równocześnie poznawczej i dającej dużo, bardzo dużo do przemyślenia. Nie tylko na temat tego co było, ale i tego co jest, a nawet będzie

Wasz Andrew

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czytamy wnikliwie każdy komentarz i za wszystkie jesteśmy wdzięczni. Zwłaszcza za te krytyczne. Jeśli chcesz o czymś porozmawiać, zapytać, zwrócić uwagę na błąd, pisz śmiało. Każda wypowiedź, zwłaszcza na temat, jest przez nas mile widziana. Nie odrzucamy komentarzy anonimowych, jeśli tylko nie naruszają prawa. Można zamieszczać linki do swoich blogów i inne, jeśli nie są ewidentnym spamem. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ DOPIERO PO ZATWIERDZENIU przez nas :)